Spotkanie w Europejskim Centrum Przyjaźni Dziecięcej, czyli w nowej siedzibie Serca przy ul. Kościelnej, było bardzo serdeczne. Podopieczni stowarzyszenia najpierw zaśpiewali kilka piosenek, w pierwszej z nich zawarte były słowa: „Papierosy i butelka gdzieś tam idą w kąt, bo pamiętaj, że tu w Sercu mądrzy ludzie są”.
Nagrodzono też tytułem honorowym „Przyjaciel SPDC Serce” firmę Sevent S.A. z Gdańska – za pomoc przy remoncie siedziby. Przyjaciele z Gdańska nie przyjechali z pustymi rękami, przywieźli Sercu sprzęt komputerowy.
Gdy nadszedł czas na zadawanie pytań Dorocie Zawadzkiej, czyli Superniani znanej z programu stacji TVN, pojawił się las rąk chętnych do porozmawiania z panią psycholog.
- Wiecie, kim jest psycholog? - zapytała Dorota Zawadzka na wstępie. - To taka osoba, która pomaga. Superniania to tylko taka nazwa, ja jestem psychologiem dziecięcym i jestem z tego dumna.
Pierwsze pytanie od dzieci: czy ma pani prawo jazdy? Młodzi ludzie też pytali o stosunek Doroty Zawadzkiej do dzieci i do zwierząt, o to, gdzie Superniania mieszka i z kim, i wreszcie – jak ona to robi, że dzieci są grzeczne? - Rozmawiam z dziećmi – odpowiedziała Dorota Zawadzka.
- No właśnie, pani Dorota rozmawia z dziećmi, a nie: mówi do dzieci, a to ogromna różnica – podkreślił Marek Michalak.
Zobacz również:
* Superniania w Świdnicy proponuje: certyfikaty na rodzicielstwo, piątek, 14 stycznia, godz. 18.52.