Aż 74 osoby dziś zarejestrowały się do oddania krwi w Zespole Szkół Hotelarsko–Turystycznych w Świdnicy, ale krew oddało 43 chętnych. Niektórzy ze śmiałków mieli zbyt wysokie ciśnienie, ale okazało się też, że sporo młodzieży zrobiła w czasie wakacji sobie tatuaże lub przebiła uszy i inne części ciała w celu założenia kolczyków. Oni muszą odczekać przed oddaniem krwi.
Udało się zebrać ponad 19 litrów życiodajnego płynu. - Bardzo jestem zadowolony z dzisiejszej akcji, frekwencja była super – mówi ksiądz Paweł Pleśnierowicz, diecezjalny duszpasterz honorowych dawców krwi.
Akcja w ZSH-T została zorganizowana po raz pierwszy. Co skłoniło dyrekcję szkoły do użyczenia sali dla potrzeb centrum krwiodawstwa?
- Ksiądz Paweł, który jest osobą tak przebojową i aktywną, że jest w stanie nas skłonić do wszystkiego – śmieje się dyrektor Aldona Liszka. – Jeśli będzie taka potrzeba, to akcję u nas powtórzymy.
Kolejna zbiórka krwi zaplanowana jest na poniedziałek, 11 października, w Zespole Szkół Mechanicznych w Świdnicy. Fotorelacja z dzisiejszej akcji: tutaj.