W Świdnicy piątek był mocno polityczny, wszak obradowała rada miejska. Ale w Żarowie późnym wieczorem okazał się tragiczny – w Żarowie zginęły dwie osoby.* zapowiedzieliśmy dzisiejszy świdnicki koncert organizowany w ramach festiwalu Forum Musicum 2010, który z pewnością będzie kolejnym pokazem wspaniałego kunsztu i autorytetu, na jaki zapracowała Wrocławska Orkiestra Barokowa,* Streetdance–Gruppe Funky Kids z partnerskiego Biberach, czyli młodzi niemieccy hip–hopowcy, zwiedzili Świdnicę,* 58-letni pedofil z Wałbrzycha na łowy przyjeżdżał do pobliskich Świebodzic, prawdopodobnie skrzywdził kilkoro dzieci, mężczyzna ten w ostatnim czasie zakończył odbywanie kary za czynności seksualne wobec osoby małoletniej,* sesja Rady Miejskiej w Świdnicy rozpoczęła się występami tancerzy z Grecji i Chorwacji - zespoły Folk Ensemble Tena oraz Aliartos pokazały swoje umiejętności radnym, a dziś zaprezentują się mieszkańcom,* w Świdnicy powstanie mobilny punkt monitoringu, kamery internetowe, a system przesyłu obrazu będzie mniej zawodny, do tego monitoring miejski zostanie zintegrowany z obrazami ze szkół - wyłoniona w przetargu firma Alcom ma zrealizować przedsięwzięcie do końca listopada,* podaliśmy komunikat o tym, że w rzekach może dojść do gwałtownego przyboru wód; ostrzeżenie obowiązuje też dziś!* Rada Miejska w Świdnicy wydała stanowisko w sprawie dopalaczy- tyko w sprawie dopalaczy, choć wiceprzewodniczący Krzysztof Lewandowski z Prawa i Sprawiedliwości chciał też, aby do stanowiska dopisano ostre słowa przeciwko pornografii; publikujemy pełną treść stanowiska,* renault clio i ford mondeo zderzyły się na skrzyżowaniu ulic Zamenhofa i Riedla w Świdnicy, na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał,* tragedia w Żarowie: tuż przed godz. 23 doszło do dramatycznego i tragicznego w skutkach zdarzenia na przejeździe kolejowym przy ul. Mickiewicza: dwaj mężczyźni wpadli pod pociąg relacji Jelenia Góra–Gdynia, jeden z nich zmarł w karetce, drugi zaraz po przewiezieniu do szpitala,* szczypiorniści ŚKPR–u w kolejnym spotkaniu kontrolnym pokonali 31:25 ekipę TJ Nachód, występującą na co dzień w czeskiej I–lidze; podopieczni Krzysztofa Mistaka już na początku spotkania przejęli inicjatywę, wychodząc na prowadzenie, którego jak się później okazało nie oddali do końca polsko-czeskiej konfrontacji.