07.02.2020r. godz. 1518 – dyżurny straży miejskiej przyjął telefoniczne zgłoszenie od obsługi sklepu „Marconi” na ulicy Zamkowej, dotyczące osoby bezdomnej, która weszła do sklepu prosząc o wezwanie straży miejskiej, gdyż potrzebuje pomocy. Gdy na miejscu pojawili się strażnicy mężczyzna stwierdził, że chce aby funkcjonariusze przewieźli go do Policyjnej Izby Zatrzymań i tam go osadzili. Pomimo, iż w okresie minionym osoba ta była umieszczana w tym przybytku, tym razem strażnicy odmówili. Mężczyzna ten był trzeźwy, nie popełnił żadnego czynu zabronionego, zatem nie było podstaw aby go zatrzymywać. Funkcjonariusze zaproponowali bezdomnemu inne formy pomocy, jednak nie był on nimi zainteresowany.
07.02.2020r. godz. 1934 – operator monitoringu wizyjnego zgłosił fakt spożywania alkoholu w Zaułku Kupieckim przez grupę kilku mężczyzn. Libację alkoholową przerwał patrol straży miejskiej. Czterech mężczyzn zostało ukaranych mandatami karnymi. Poinformowano ich również, iż spożywanie alkoholu w takich miejscach jest surowo zabronione.
09.02.2020r. godz. 1637 – dyżurny straży miejskiej przyjął zgłoszenie dotyczące kobiety w podeszłym wieku, leżącej w rejonie stacji paliw przy ulicy Sikorskiego. Na miejscu patrol zastał 80-letnią kobietę, która zasłabła, miała zawroty głowy i duszności. Patrol wezwał pogotowie ratunkowe, które przewiozło chorą do szpitala. Strażnicy powiadomili syna kobiety o zaistniałej sytuacji.
10.02.2020r. godz. 1746 – operator monitoringu wizyjnego zgłosił fakt spożywania alkoholu w Parku Centralnym. Grupa młodych mężczyzn na jednej z ławek urządziła sobie libację alkoholową. Również to spotkanie zostało przerwane przez strażników, którzy ukarali wszystkich miłośników alkoholu. Okazało się, że ukarane osoby były spoza Świdnicy i nie w ogóle nie wiedziały, że ich impreza jest śledzona przez monitoring miejski.
06.02.2020r. godz. 2006 – dyżurny straży miejskiej przyjął zgłoszenie dotyczące mężczyzny w podeszłym wieku, prawdopodobnie osoby bezdomnej, przebywającej na klatce schodowej jednego z budynków przy ulicy Księcia Bolka. Według zgłaszającego mężczyzna potrzebował pomocy. Na miejscu strażnicy zastali znanego z wcześniejszych licznych interwencji mężczyznę, który odmówił przyjęcia jakiejkolwiek pomocy i oddalił się. Osoba ta posiada dość wysoką emeryturę i już wielokrotnie oferowano mu zamieszkanie w odpowiednim ośrodku, jednak ze względu na dochody musiałby on częściowo pokryć koszty takiego zakwaterowania. Mężczyzna każdorazowo odmawia koczując w różnych miejscach na terenie miasta.