- Budowa ronda w Mielęcinie podzielona jest na sześć etapów, obecnie kończymy pierwszy etap tego zadania. W tym momencie realizujemy roboty ziemne, a wcześniej prowadziliśmy roboty odwodnieniowe. Na północnym wlocie na Gościsław trwają prace brukarskie i kształtujemy wyspy kanalizacyjne do ronda. Największą uciążliwością w tym miejscu jest natężenie ruchu na trasie nr 5 oraz drodze powiatowej w kierunku na Świdnicę-Żarów. Główną ideą naszego działania jest, żeby jak najmniej utrudnić ruch pojazdom. Nie wprowadzamy także ruchu wahadłowego, tylko budujemy bypassy, utrzymując ruch dwukierunkowy. Jeden wylot na Gościsław północny jest zamknięty i otworzymy go dopiero, kiedy rondo będzie już gotowe. Główna droga krajowa nr 5 będzie czynna, w dwukierunkowym ruchu. Być może pod koniec inwestycji będzie zamknięta droga, w związku z ułożeniem górnych warstw masy bitumicznej wlotu na Żarów. Początkiem października będziemy już widzieć pierwszą z mobilizacji bitumicznych i ukształtowany zarys ronda – tłumaczy wykonawca inwestycji kierownik budowy z firmy Bickhardt Bau Polska Piotr Wilkosz.
Na budowę ronda na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 5 w Mielęcinie trzeba było czekać długie lata. To bardzo niebezpieczny i kolizyjny odcinek drogowy, na którym często dochodzi do wypadków, także tych śmiertelnych. Przypomnijmy, że o budowę ronda w tym miejscu wielokrotnie zabiegali były burmistrz Leszek Michalak i obecny Przemysław Sikora, radni Rady Miejskiej, pracownicy Urzędu Miejskiego w Żarowie, a przede wszystkim nasi mieszkańcy.
- To bardzo ważna i długo wyczekiwana inwestycja przez mieszkańców naszej gminy. W tej sprawie odbyliśmy wiele spotkań z mieszkańcami, wiele konsultacji w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu, na każdym zebraniu wiejskim poruszany był temat tego niebezpiecznego skrzyżowania. Udało się ogłosić przetarg, choć początkowo z problemami, ponieważ przekraczane były środki zabezpieczone przez GDDKiA. W następnym etapie wyłoniono wykonawcę, podpisano umowę z wykonawcą i w tej chwili jest realizowana ta inwestycja. W tym miejscu powstanie bezpieczne skrzyżowanie, właśnie takiego oczekiwaliśmy i o takie wnioskowaliśmy – mówi burmistrz Przemysław Sikora.
Najważniejszym celem tej inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa i płynności ruchu, gdyż skrzyżowanie drogi krajowej nr 5 oraz powiatowej trasy prowadzącej do Świdnicy i Żarowa uchodzi za jedno z najniebezpieczniejszych na terenie powiatu świdnickiego.
- Czekaliśmy na tę inwestycję bardzo długo, na tym odcinku było bardzo dużo śmiertelnych wypadków. Cieszymy się, że ruszyły prace przy budowie ronda i mamy nadzieję, że inwestycja zakończy się w terminie. Rondo jest bardzo potrzebne w tym miejscu, każdego dnia przejeżdża tym odcinkiem bardzo dużo pojazdów, a skręty w kierunku Strzegomia są praktycznie niemożliwe – mówi sołtys Mielęcina Iwona Świętak.
- Budowa ronda w tym miejscu rozwiąże problemy komunikacyjne. Dochodzi tutaj do wielu wypadków i kolizji, niestety także śmiertelnych. Droga do powstania tej inwestycji była bardzo długa i wyboista, ale cieszymy się, że realizowane są kolejne etapy tego zadania – mówi radna i sołtys Przyłęgowa Agnieszka Proniewicz.
Zakończenie inwestycji planowane jest na jesień 2025r. Wartość zadania wynosi ponad 11,6 mln zł. Wykonawca inwestycji apeluje o zachowanie ostrożności podczas prowadzonych prac na tym odcinku drogowym.