– O porażce zadecydowała pierwsza połowa. Zaczęliśmy w miarę dobrze, ale potem zupełnie się pogubiliśmy nie mogąc dobie poradzić z bardzo agresywną, taką kombinowaną 5-1, 3-2-1 obroną Olimpii – tłumaczy na oficjalnej stronie klubu trener Krzysztof Mistak. Do przerwy gospodarze wygrywali 18:11, skutecznie pilnując wyniku w drugiej części spotkania.
Olimpia Piekary – ŚKPR Świdnica 34:28 (18:11)
Przebieg meczu: 5' 2:2, 10' 5:4, 15' 8:5, 20' 11:7, 25' 13:8, 30' 18:11, 35' 21:12, 40' 23:17, 45' 26:19, 50' 29:23, 55' 32:27, 60' 34:28
ŚKPR: Olichwer, Bajkiewicz – Mrugas (11), Rogaczewski (5), Piędziak (3), Olejniczak (3), Pułka (2), Żubrowski (2), Gałach (1), Marciniak (1), Rutkowski, Brygier, Orzłowski, W. Makowiejew, Kijek
Kary: Olimpia 18 minuty, ŚKPR 12 minut
Karne: Olimpia 4/3, ŚKPR 6/6
Widzów: 150