Kurtyna wodna w Rynku od dziś będzie przez kilka godzin chłodzić świdniczan. Tryskająca wodna mgiełka to zwykła kranówka, a więc można się w niej moczyć bez obaw.
Kurtyna obsługiwana przez strażaków będzie uruchamiana przez najbliższe dni, aż do ustąpienia największych upałów.
– Kurtyna wodna nawilża powietrze i je oczyszcza. Można się również przy niej schłodzić, co powinno przynieść choć trochę ulgę w te upalne dni – mówi Waldemar Skórski, zastępca prezydenta Świdnicy.
Pomysł podoba się mieszkańcom, szczególnie tym najmłodszym, którzy urządzają sobie wyścigi w strugach wody.
Początkowo woda tryskała przy wylocie na ul. Grodzką, ale po kilkudziesięciu minutach strażacy przenieśli urządzenie bliżej ul. Łukowej. W pierwotnej lokalizacji było zagrożenie, że woda zaleje kable doprowadzające energię elektryczną do placu budowy w bloku śródrynkowym, gdzie jest stawiana wieża ratuszowa.
Zobacz film: