Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 1662
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Udane zakończenie roku

Niedziela, 24 grudnia 2017, 15:36
Autor: red
Świdnica: Udane zakończenie roku
Fot. red
Bardzo udanie zakończyły 2017 rok młodzieżowe drużyny ŚKPR–u Świdnica. W swoich ostatnich przed świąteczno–noworoczną przerwą występach komplet punktów dopisali do swojego dorobku juniorzy i starszy zespół młodzików.

JUNIORZY

Drużyna Krzysztofa Terebuna w bardzo prestiżowym pojedynku zmierzyła się z Siódemką Miedzią II Legnica. Spotkanie aktualnego mistrza z wicemistrzem Polski juniorów młodszych nie zawiodło i trzymało w napięciu do ostatnich minut. Długo przeważał ŚKPR – w 41. minucie po dobrze wykonanym rzucie karnym Pawła Starosty było nawet 26:20. Miedzianka jednak potrafiła odrobić straty i doprowadziła do remisu. Ostatni – 30:30 notowany był w 54. minucie. Potem trzy bramki z rzędu zdobyli świdniczanie i wywalczonej zaliczki już nie oddali. Wygrana 35:33 była w pełni zasłużona i bardzo cieszy, bo od kilku tygodni młody ŚKPR boryka się z dużymi kłopotami kadrowymi.

Warto wspomnieć o ciekawej taktyce gości, którzy cały mecz grali w ofensywie bez bramkarza, siódemką graczy w polu. To oczywiście powodowało, że świdniczanie sporo zdobyli tzw. łatwych bramek. Między innymi aż trzy razy na listę strzelców wpisał się bramkarz Wojciech Jabłoński.

Trener Terebun tradycyjnie był oszczędny w pochwałach dla swoich podopiecznych i zwracał uwagę, że swoje problemy mieli też rywale. – Z podstawowego składu Miedzi brakowało dwóch zawodników. Sam mecz to już takie świąteczne granie – ocenił szkoleniowiec.

Był to ostatni mecz fazy zasadniczej. Teraz świdniczan czeka gra w barażach o awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski.

ŚKPR Świdnica – Siódemka Miedź Legnica 35:33 (17:15)

ŚKPR: Jabłoński 3 – Borowski 9, Zaremba 8, Starosta 6, Chmiel 5, Kulon 3, Etel 1, Kopyciak, Lepka

MŁODZICY

Cenną wygraną, dzięki której awansowali na czwartą lokatę w tabeli, odnieśli młodzicy trenerki Justyny Curyl. Po zaciętym boju pokonali na własnym parkiecie Moto-Jelcz Oława 31:28. Szare Wilczki zasłużyły na duże słowa uznania, bo w ostatnim czasie przez ich szeregi przetoczyła się plaga chorób. Z tego powodu odwołany został planowany na miniony weekend wyjazd na turniej do Obornik Wielkopolskich. Na mecz ligowy młodzi świdniczanie „zebrali się” i zagrali z wielką determinacją. Losy meczu rozstrzygnęły się w samej końcówce. Jeszcze na cztery minuty przed końcem był remis 27:27.
– Jestem zadowolona z postawy całego zespołu. Słuchali, realizowali polecenia i zachowali zimną krew w ostatnich minutach. Każdy dołożył swoją cegiełkę, nawet jeśli ktoś nie wszedł na boisko, to pomagał z boku. Bardzo fajnie na środku zagrał Kordian Stramek, świetnie na kole Miłosz Krawczyk, ważne piłki odbijał „Karpiu” (Paweł Karpiński) – wylicza trenerka.

ŚKPR I Świdnica – Moto Jelcz Oława 31:28 (14:14)

ŚKPR I: Mirga, Karpiński – Zelek 8, Krawczyk 8, Stramek 7, Gołembiowski 4, Kalousek 2, Kaczmarek 2, Nowakowski.

Źródło: ŚKPR Świdnica

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group