Nietrzeźwy rowerzysta stwarza poważne zagrożenie dla samego siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jazda po alkoholu to zaburzona motoryka, wolniejszy czas reakcji, brak zdolności do właściwej oceny sytuacji na drodze, problemy w prawidłowym wykonywaniem manewrów, jak również kłopoty z utrzymaniem równowagi.
Podstawowa kara za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu to mandat. Jego wysokość jest uzależniona od tego, czy prowadzimy rower po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila), czy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila). W pierwszym przypadku mandat wynosi 1000 złotych, w drugim 2500 złotych.
W sobotę jak każdego dnia funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Jaworzynie pełnili służbę na na ulicach miasta. Około godziny 8:00 na skrzyżowaniu ulic Sportowej ze Spółdzielczą ich uwagę przykuł rowerzysta, którego styl jazdy... „delikatnie” odbiegał od normy. Podejrzenie, że może być "na wspomaganiu", szybko znalazło potwierdzenie – badanie wykazało ponad 0,6 promila alkoholu w jego organizmie.