Bariery, które do niedawna odgradzały pieszych od jezdni były mocno wyeksploatowane przez co wymagały ciągłej konserwacji i naprawy. Pomimo regularnego odnawiania, szczególnie malowania, były bardzo podatne na działanie czynników atmosferycznych, co powodowało korozję ich elementów stycznych z ziemią i konieczność wymiany. Dlatego nie gwarantowały odpowiedniego zabezpieczenia przed wtargnięciem pieszego na jezdnię.
- Nasze doświadczenia wykazują, że bariery łańcuchowe nie były całkowicie bezpieczne. Próby ich przekraczania zazwyczaj kończyły się upadkiem. Dodatkowo były one wykorzystywane przez dzieci, które często huśtały się na łańcuchach stwarzając tym samym zagrożenie. Dlatego preferujemy bariery rurowe, sztywne, które są łatwiejsze w utrzymaniu i bezpieczniejsze – podkreśla Waldemar Wall z Wydziału Dróg i Infrastruktury Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Nowe bariery poza kolorem żółtym (wymaganym przez odpowiednie przepisy), posiadają powłokę cynkową i warstwę lakieru, która bardzo dobrze zabezpiecza przed ich korozją. Część najstarszych barier łańcuchowych została już wymieniona (lub za chwilę będzie wymieniona) na nowe, m.in. w miejscach:
- ul. Riedla (przy ul. Zamenhofa),
- skrzyżowanie ulic Łukasińskiego, ks. Bolka Świdnickiego i Saperów,
- skrzyżowanie ulic Kopernika i Klonowej,
- skrzyżowanie ulic Komunardów, Sikorskiego, Ofiar Oświęcimskich,
- skrzyżowanie ulic Armii Krajowej, Niecałej i Sybiraków,
- skrzyżowanie ulic Ofiar Oświęcimskich, Tołstoja,
- skrzyżowanie ulic Łukasińskiego, Odnowiciela,
- skrzyżowanie ulic Wałbrzyska, Armii Krajowej.