Mecz juniorów starszych rozpoczął się dla nas bardzo niekorzystnie, w 13. minucie w polu karnym faulował Krzykalski, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Marzec i chwilę później było 1:0. Biało-zieloni grali piłką, a goście skupiali się na bardzo groźnych kontrach. W 24. minucie szybką akcję rywali faulem zatrzymali Poloniści. Z rzutu wolnego idealnie przymierzył Marzec i było 2:0 dla FC Academy. Jak się okazało, to nie był koniec, po pół godzinie gry przeciwnicy wygrywali już 3:0, a bramkę samobójczą zapisał na swoim koncie Krzykalski. Biało-zieloni wzięli się od razu do roboty i po 60 sekundach zdobyli pierwszą bramkę. Podanie Borowego wykończył Morawski i było 1:3.
Od początku drugiej połowy do zdecydowanych ataków ruszyli Poloniści, a na kontaktowego gola czekaliśmy do 51. minuty. Tuż przed polem karnym powalony na ziemię był Klimczak, a z rzutu wolnego skutecznie uderzył Morawski. Gospodarze walczyli o wyrównanie i ta sztuka udała się na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Szuba dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, a futbolówkę głową trącił Luber pakując ją do siatki. W 85. minucie zadaliśmy wrocławianom ostateczny cios, Morawski dograł precyzyjnie do Klimczaka, a ten w sytuacji jeden na jednego okazał się lepszy od golkipera gości. Polonia wygrała 4:3 pokazując charakter i wolę walki.
Polonia Świdnica (LDJ) – FC Academy Wrocław (LDJ) 4:3 (1:3)
Polonia: Stitou, Wirchniański, Luber, Pikos, Krzykalski, Czoch, Morawski, Szuba, Borowy, Klimczak, Rodak (46’ Iwan)
Od początku spotkania juniorów młodszych na murawie trwała zacięta walka. Najlepszą okazję w tej części meczu stworzyli sobie biało-zieloni. W 30. minucie sam na sam z bramkarzem przyjezdnych wyszedł Myrta przegrywając jednak ten pojedynek, nasz napastnik próbował jeszcze dobić odbitą przez golkipera piłkę, ale przeniósł ją nad poprzeczką. W 55. minucie rywale wyszli na prowadzenie skutecznie wykorzystując jedenastkę. Poloniści grali jednak do końca o korzystny rezultat z wyżej notowanym przeciwnikiem. Udało się w doliczonym czasie gry. Na prawym skrzydle brutalnie faulowany był Myrta, a sędzia odgwizdał rzut wolny. W pole karne przeciwników wbiegł nasz bramkarz Oruba próbując pomóc swojej drużynie w doprowadzeniu do wyrównania. Ostatecznie do remisu doprowadził Jarosz umieszczając futbolówkę w siatce.
Polonia Świdnica (LDJM) – FC Academy Wrocław (LDJM) 1:1 (0:0)
Polonia: Oruba, Solarz, Jarosz, Dyszy, Wierzyk, Mleczko, Tadrzak, Towarnicki, Fiedler (60’ Maruszak), Myrta, Turzański
– Dziękuję za walkę swoim zawodnikom, pokazali dziś charakter. Walczyli do końca o korzystny wynik i się udało. Zakończyliśmy okres przedświąteczny miłym akcentem. Wszystkim zawodnikom i kibicom życzę Wesołych Świąt – wyznał po meczu szczęśliwy trener juniorów Polonii Piotr Araszczuk.
