W wywiadzie z Anitą Wrener i Pawłem Siennickim w „Polsce The Times” poseł Zbigniew Chlebowski mówi o nawróceniu i otarciu się o śmierć. A także o tym, kto został kozłem ofiarnym, o odzyskanym sensie życia, polowaniu na czarownice, wołaniu na ulicy "Zbychu" i piciu wina z Palikotem. Mówi, że afera hazardowa uratowała mu życie…
Chlebowski twierdzi, że gdyby nie afera, poleciałby do Smoleńska 10 kwietnia. - Zacząłem wierzyć w przeznaczenie – mówi poseł. - Ale też wróciłem do normalności, znalazłem czas dla mojej rodziny, najbliższych i dla siebie. Wreszcie odnalazłem na nowo Pana Boga.
Wywiad dostępny jest: tutaj.