Polska The Times – Gazeta Wrocławska o przyczyny zapytała prezesa firmy:
- Cała ta sprawa, choć ją wygraliśmy (sąd stwierdził nieważność wszystkich uchwał podjętych podczas próby przejęcia zakładu - przyp. red.), spowodowała utratę zaufania do naszej firmy - mówi Jan Klonowski, prezes "Śnieżki". Chodzi głównie o banki, które wstrzymały możliwość kredytowania, a to zablokowało inwestycje. Do tego dołożył się spadek sprzedaży wyrobów, ogólny kryzys na rynku - i firma odnotowała straty.
- Duży wpływ na sytuację ma także istnienie na rynku łudząco podobnych cukierków produkowanych przez ludzi, którzy uczestniczyli w próbie przejęcia firmy. Podczas tych dwóch tygodni udało im się pozyskać wiedzę na temat produkcji świebodzickiego cukierka - dodaje z goryczą Jan Klonowski.
"Śnieżka Invest" to największy producent michałków w Polsce. Dzienna produkcja tych czekoladowo-orzechowych cukierków wynosi ponad milion sztuk. To zakład z tradycjami. Niestety, od lat walczy z firmami, które michałki podrabiają, dodając do nazwy mało widoczny przymiotnik: złote czy królewskie.