Prowadzenie miejscowym dał już w 9. minucie Karpacz, który skutecznie dobił obroniony przez Jesionowskiego strzał Ptaka. Na 2:0 w 36. minucie podwyższył Ptak precyzyjnym strzałem z 11 metrów. W tej części spotkania goście dwukrotnie zagrozili bramce Burdzego, ale górą był bramkarz Karoliny. Po zmianie stron nadal przewagę posiadali faworyci tego pojedynku, ale szwankowała skuteczność, w 70. minucie M. Krawczyk zdołał umieścić futbolówkę w siatce, ale arbiter dopatrzył się pozycji spalonej naszego zawodnika. W odpowiedzi w Marszałek wyszedł sam na sam z Burdzym, bramkarz Jaworzyny Śląskiej stanął na wysokości zadania. Końcowe minuty należały do wałbrzyszan, najpierw Marszałek przeniósł piłkę nad poprzeczką, a w 87. minucie rywale „złapali kontakt”, na listę strzelców wpisał się Konsiewicz. Więcej gościom osiągnąć się już jednak nie udało, Karolina wygrała 2:1 dopisując do swojego dorobku kolejną pełną pulę.
Karolina Jaworzyna Śląska – Czarni Wałbrzych 2:1 (2:0)
Karolina: Burdzy, Czykieta, Krzeczowski, Borys, M. Krawczyk, Myśliński (60' Bal), Ptak (86' Zielonka), Borowy, Tymcik, T. Krawczyk, Karpacz
Czarni: Jesionowski, Motar (76' Jaje), Litostawski, Boniowski, Beniar (46' Mudzin), Darmochwał, Marszałek, Rutecki, Janiak (61' Dudek), Kwiatek, Konsiewicz