Po kilku miesiącach od rozpoczęcia projektu dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury I Dziedzictwa Narodowego nasza gra planszowa ujrzała światło dziennie. I trzeba przyznać, że pudełko z nazwą „Gra planszowa o tym, jak zbudowano Kościół Pokoju w Świdnicy” robi wrażenie, bo jest estetyczne i ukrywa nasz autorski, oryginalny pomysł.
Tytuł gry: „MISJA – Kościół Pokoju. Zachowaj (s)pokój” obiecuje bardzo wiele miłośnikom intelektualnych i przy tym interdyscyplinarnych rozrywek, a także zawiera sporo niespodzianek, a nawet wątków wręcz sensacyjnych. W przeciwieństwie do cyklu filmów z Tomem Cruisem ta mission z gry świdnickiej jest possible… O czym przekonali się pierwsi gracze, którzy w piątkowy wieczór w Centrum Informacji Turystycznej przy pl. Pokoju zasiedli do gry, a wśród nich: p. Bożena Pytel, p. Marta Miniewicz i p. Anna Motyka – koordynatorki tego niezwykłego projektu, ciało pedagogiczne z II LO w Świdnicy w składzie: p. Urszula Brzeźniak –Mirecka, p. Katarzyna Mamica- Pasternak i p. Mariola Mackiewicz, która sprawowała opiekę nad grupą zaangażowanych w ideę gry uczniów. Ale najważniejsi są w tym wszystkim nasi uczniowie z Banacha, którzy z zapałem, sypiąc pomysłami i zadziwiając swoją wiedzą z wielu dziedzin, stali się autorami tej edukacyjnej gry: Zuzanna Czernicka z kl.IIc, Agnieszka Balant z kl.IIa, Martyna Czerniec, Anastazja Lato ( autorka rysunków ornamentów) i Joanna Cichocka z kl.IbG oraz bardzo liczna grupa z kl.Iap: Elżbieta Chodyniecka, Aleksandra Herbut, Barbara Klewecka, Małgorzata Leśniowska, Wiktoria Rychel, Julia Ogrodnik, Angelika Ślęzak, Adam Rycak, Bartosz Pasternak, zaś ILO reprezentował bardzo zaprzyjaźniony z nami i niezwykle kreatywny miłośnik gier wszelakich Piotr Mirecki. To utalentowane wszechstronnie gremium świetnie współpracowało, dotrzymywało terminów realizacji i zasłużyło na pochwałę. Zaś zaletami naszej gry są: jej walory edukacyjne (uczy i bawi), wysoka regrywalność (ma wiele wariantów, a więc nigdy się nie znudzi), zróżnicowany poziom trudności zadań (są ciekawe i zaskakujące) oraz to, że jest naszym lokalnym produktem. Prawdopodobnie nie ma drugiego obiektu sakralnego w Polsce, który promuje się w taki sposób – przez grę planszową. Każdy uczestnik projektu otrzymał grę na własność i podziękowanie za udział w przedsięwzięciu. Wato było zmierzyć się z tak ciekawym zadaniem i działać na rzecz popularyzacji zabytku wpisanego na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.