- Pomysł tego typu spotkań powstał prawie cztery lata temu. Pomyślałam wtedy, że zamiast rozmów telefonicznych warto byłoby zacząć się spotykać w szerszym gronie, regularnie. Wspólnie przecież tyle przeżyłyśmy - wspomina Maria Pęczkowska, pomysłodawczyni czwartkowych spotkań świdnickich pielęgniarek.
W radosnej atmosferze przy ciastku, kawie i herbacie w świdnickiej restauracji Mieszczańska panie świętowały Dzień Kobiet.- Z tej okazji życzymy sobie dużo, dużo zdrowia - śmieje się Dorota. - I oby do następnego spotkania - dodaje Danuta. - Żeby żadnej z nas nie ubyło - podpowiada Stanisława. - I w tym samym składzie żebyśmy spotkały się przy okazji Dnia Kobiet za rok - kończy Maria.
Na kolejnym spotkaniu w kwietniu świdnickie emerytowane pielęgniarki złożą sobie wielkanocne życzenia. W maju z okazji Dnia Pielęgniarki natomiast wybiorą się na wycieczkę do Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej.