– Parafia zwróciła się do gminy z prośbą o rozważenie możliwości wsparcia remontu kościoła, który jest też jednym z gminnych zabytków – mówi wójt Władysław Gołębiowski. – Faktycznie, to odwodnienie jest tam niezbędne.
Dlatego też władze gminy znalazły fundusze na ten cel w puli wolnych środków, dokonując jednocześnie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej oraz budżetu gminy na 2015 rok.
Jak zauważyli w czasie dyskusji radni, z powodu wysokiego stopnia zawilgocenia w kościele zaczynają odpadać zabytkowe freski. Ich renowacja kosztowałaby znacznie więcej niż zapobieganie dalszej degradacji świątyni. – Kościół ten jest zabytkiem klasy zerowej – podkreślał radny Mateusz Górny, reprezentujący Strzelce. – Nie powinniśmy dyskutować nad ratowaniem zabytków.