"Szanowni Mieszkańcy, zgodnie z postanowieniem Komisarza Wyborczego w Wałbrzychu o przeprowadzeniu referendum gminnego w dniu 30 maja 2021 r. wbrew opinii głoszonej przez opozycję nie jest to święto demokracji, a inicjatywa własna 12 radnych opozycyjnych, którzy nie zgadzają się z wyborem dokonanym przez Mieszkańców naszego miasta.
Przez ponad dwa lata odkąd objąłem powierzone mi przez świebodziczan, odpowiedzialne stanowisko burmistrza miasta Świebodzice współpraca z Radą Miejską była utrudniona. Konflikt z radnymi przybrał na sile wraz z zerwaniem koalicji. Od tego czasu większość zgłaszanych przeze mnie inicjatyw była odrzucana bez żadnego merytorycznego uzasadnienia. Pogorszyła się także atmosfera podczas sesji Rady Miejskiej. Stały się one bardzo długie, a dyskusje zdominowały słowne ataki kierowane personalnie w stronę moją i radnych Forum Wspierania Inicjatyw Lokalnych. Opozycja konsekwentnie krok po kroku prowadziła działania zmierzające do odwołania mnie z pełnionej funkcji przed upływem kadencji. Nie uchwalono budżetu na rok 2020, co skutkowało koniecznością przygotowania go przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Następnie nie udzielono mi absolutorium i wotum zaufania. W końcu w marcu br. grupa 12 radnych z klubów Wspólne Świebodzice, Obywatelskie Świebodzice i Zjednoczona Prawica złożyła i przegłosowała projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia referendum lokalnego.
Uważam, że swoim zachowaniem radni udowodnili, że miasto, jego Mieszkańcy i wyrażone przez nich w ostatnich wyborach samorządowych zdanie nie ma znaczenia. Najważniejsze są ich partykularne interesy i powrót do utraconej władzy. Jak inaczej interpretować fakt, że w dobie, kiedy wszyscy mierzymy się ze skutkami panującej od ponad roku epidemii Covid – 19, tych 12 radnych postanowiło postawić na szalę zdrowie świebodziczan i nakłaniać ich do udziału w referendum. Ponadto dla gminy jest to ogromny koszt, który będzie trzeba pokryć ze środków, które w obecnym czasie powinny być przeznaczone na inne ważne dla świebodziczan zadania.
Powtarzanym jak mantra zarzutem opozycji jest brak pomysłu na rozwój gminy, brak inwestycji. Prawdziwość oskarżeń każdy z mieszkańców może ocenić sam, obserwując jak wiele dzieje się w mieście. Remonty, tworzenie przestrzeni przyjaznych mieszkańcom, udana współpraca z organizacjami pozarządowymi. Podsumowując ciężko uwierzyć w rzeczywistą troskę opozycji o Świebodzice i Świebodziczan.
Jednak to nie tych 12 radnych Rady Miejskiej, a Państwo podejmą decyzję, czy wziąć udział w referendum i jakiej ewentualnie odpowiedzi na zadane w karcie do głosowania pytanie udzielić. Pozostaje mi wierzyć, że nadal mimo deprecjonowania mojej osoby, pozwolą mi Państwo udowodnić, że dokonany wybór w 2018 roku był słuszny i że będę pełnić powierzoną funkcję do końca obecnej kadencji".
Burmistrz Miasta Świebodzice
Paweł Ozga