Do tragicznego zdarzenia doszło dziś po godzinie 9.00 rano na terenach byłej Porcelany Książ przy ulicy Uczniowskiej 21, na których trwają prace rozbiórkowe.
Właśnie tam zawaliła się ściana budynku. W chwili zdarzenia obok ściany znajdowało się 4 pracowników firmy dokonującej rozbiórki. Całe wydarzenie widziała policja, która przeprowadzała w tym miejscu rutynowy patrol. Policjanci od razu wyciągnęli spod gruzów jednego poszkodowanego. Przybyła na miejsce straż pożarna uratowała drugiego mężczyznę. Następnie rozpoczęły się poszukiwania dwóch pozostałych osób. Na miejsce przybyły jednostki z psami przeszkolonymi do poszukiwania i ratowania osób zaginionych i przysypanych. W akcji brało udział kilka zastępów policji i około 40 strażaków. Jednego mężczyznę odkopano po około 1,5 godzinie – niestety mężczyzna zmarł. Do odgruzowania miejsca wypadku użyto ciężkiego sprzętu budowlanego.
Wciąż trwają poszukiwania czwartego przysypanego mężczyzny.
- Zostaliśmy poinformowani o zdarzeniu o godzinie 9.36 - mówi st. bryg. Grzegorz Kułak, Komendant Miejski PSP w Wałbrzychu. - Odnaleźliśmy dwóch zasypanych mężczyzn. Wciąż szukamy trzeciego.
Na miejscu zjawili się strażacy z Lubina i Wrocławia z georadarem. Urządzenie to ma pomóc w znalezieniu zasypanego poszkodowanego. Do akcji włączono również psy tropiące, które przeszukują gruzowisko.
Informacja z godziny 16.40
Strażacy znaleźli ostatniego z mężczyzn, którzy dzisiejszego dnia prowadzili prace rozbiórkowe na budowie, około godziny 16.40. Strażacy potwierdzają, że mężczyzna nie daje żadnych oznak życia i nie ma z nim kontaktu. Jednak dopiero lekarz, który lada moment powinien zjawić się na gruzowisku, może potwierdzić, że mężczyzna poniósł śmierć.
Strażacy znaleźli ostatniego z mężczyzn, którzy dzisiejszego dnia prowadzili prace rozbiórkowe na budowie, około godziny 16.40. Lekarz potwierdził, że mężczyzna poniósł śmierć. To druga ofiara śmiertelna dzisiejszej katastrofy budowlanej.
