– Kradzieże urządzeń kanalizacji deszczowej, głównie kratek wpustowych, nasiliły się w ostatnich tygodniach, dlatego oprócz zgłoszenia sprawy na policję postanowiliśmy zawiadomić również skupy metali kolorowych. Złodzieje mogą próbować swój łup sprzedać właśnie tam. Tu chodzi nie tylko o straty finansowe, które szacujemy na kilka tysięcy złotych, ale również o kwestie bezpieczeństwa pieszych i kierowców, którzy mogą wpaść do studzienki, z której skradziona została pokrywa – tłumaczy Jarosław Markowski, kierownik Referatu Dróg Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Wspólna akcja z właścicielami skupów złomu, może przynieść skutek, ponieważ zgodnie z prawem skupy powinny dysponować rejestrami oraz tożsamością osób przekazujących odpady. Nie realizowanie tego obowiązku jest zagrożone karą.