Wszyscy zdający egzamin dojrzałości, którzy nie lubią matematyki, mogą już odetchnąć – pierwszy raz od ponad dwudziestu lat młodzi ludzie musieli napisać sprawdzian maturalny z tego przedmiotu. I już napisali.
Teraz wersję rozszerzoną zdają ochotnicy. Jak było na egzaminie dojrzałości z liczenia?
- Moim zdaniem nie było źle, choć ja orłem z matematyki nie jestem – mówi Jacek Zięba, maturzysta z mechanika. Co było na maturze? – Logarytmy - odpowiada Jacek.
- Bałam się strasznie, bo z matematyki jestem kiepska, ale chyba się udało. Żeby tylko nie zapeszyć… - mówi nieco zdenerwowana Klaudia, która nie chciała zdradzić, gdzie zdaje maturę.
- Zadania otwarte były skomplikowane – przyznaje Piotrek z II LO. – Chyba poszło mi nienajlepiej, ale jutro odbiję sobie to na angielskim.