Pracownik lombardu z terenu Świdnicy powiadomił tutejszą jednostkę policji o fakcie kradzieży telefonu komórkowego o wartości prawie 2 tys. złotych. Według relacji zgłaszającego, do punktu wszedł nastolatek oświadczając, iż chce kupić to urządzenie. W trakcie oglądania sprzętu, nagle wybiegł na ulicę i uciekł, oczywiście z telefonem w dłoni.
Przybyli na miejsce policjanci z Wydziału Prewencji świdnickiej jednostki ustalili istotne fakty i jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzewanego o ten czyn młodzieńca. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec wsi z terenu naszego powiatu.
Nieletni amator cudzej własności przyznał się do powyższej kradzieży oświadczając, iż już jakiś czas temu wypatrzył w lombardzie ten telefon i w taki właśnie sposób postanowił stać się jego posiadaczem. Tymczasowo swój łup ukrył w rynnie garażu, obok miejsca zamieszkania.
Funkcjonariusze odzyskali skradziony sprzęt, a o losie nastolatka zadecyduje teraz sąd rodzinny.