Rozumienie ze słuchu, dopasowanie pytań do odpowiedzi, tekst o hotelach w Niemczech czy list do koleżanki na temat uprawianej dyscypliny sportowej – takie oto zadania mieli do wypełnienia ci, którzy zdecydowali się na egzamin dojrzałości z języka niemieckiego. – Tematyka akurat była związana z tym, czego uczyliśmy się najwięcej w szkole – cieszy się Anna z hotelarki.
- Najtrudniej było mi zmieścić się w stu pięćdziesięciu słowach – śmieje się Tomasz, który niemiecki ma w małym paluszku.
- Te teksty do odsłuchania były trochę ciężkie, a poza tym wszystko w miarę łatwe – mówi Wojtek.
Wczoraj nasz fotoreporter gościł w Zespole Szkół Mechanicznych w Świdnicy. Jak wyglądała tam matura z niemieckiego? Zapraszamy do obejrzenia galerii.