Od początku meczu mocne tempo narzucili miejscowi, w 9 min. w sytuacji sam na sam z Pierzgą znalazł się najlepszy strzelec Promienia Czyżyk, jednak przegrał pojedynek z naszym golkiperem. W 18 min. padła pierwsza bramka dla gospodarzy, jak przyznają nawet miejscowi z ewidentnego spalonego, autorem trafienia Gałach. 4 minuty później było już 2:0 po bramce Hanclicha. W 40 min. faulowany w polu karnym był aktywny tego dnia Czyżyk, a jedenastkę na bramkę zamienił Świdkiewicz. W 73 min. padła jedyna bramka dla biało-zielonych, nieprzepisowo w szesnastce rywali powstrzymywany był Miętkiewicz, sędzia wskazał na wapno, a bramkarza Promienia pokonał Filipczak.
Promień Żary – Polonia Świdnica 3:1 (3:0)
Polonia: I. Pierzga, Bodnar, Smoczyk, Szczur (46’ N. Pierzga), Maziarz, Borowy (84’ Szuba), Bielski, Filipczak, Goździejewski, Śmiałowski (60’ Miętkiewicz), Hajłasz (66’ Marszałek)