Prawie 600 tys. zł kosztował nowy samochód ratowniczo-gaśniczy, uterenowiony z napędem na dwie osie 4x4 który jest już na wyposażeniu OSP Witoszów. Zastąpił on tym samym wysłużonego, kilkudziesięcioletniego stażem STARA 244. Zakup nowego auta był koniecznością, ponieważ w ten sposób zwiększy się mobilność jednostki, co bezpośrednio przełoży się na wzrost bezpieczeństwa ludzi i środowiska.
- Nasza gmina ma dosyć specyficzne położenie, ponieważ znajduje się przy strategicznych trasach krajowej trzydziestki piątki – mówi Teresa Mazurek, wójt gminy. Straż musi być przecież gotowa w każdej chwili, aby nieść pomoc innym. Rocznie nasi strażacy wyjeżdżają do około 240-300 zdarzeń. Zakup więc jest bardzo dobrą inwestycją, która ma swoje oparcie w statystyce, a ta jest bezlitosna.
Wóz strażacki, ze zbiornikiem wody o pojemności 2500 litrów, jest wyposażony m.in. w stacjonarne działko wodno-pianowe, maszt oświetleniowy z agregatem prądotwórczym, wysuwaną 10 m. drabinę oraz kamerę cofania. - Nowe auto oraz sprzęt pozwoli nam szybko i sprawnie ewakuować poszkodowanych w wypadkach samochodowych i pożarach – mówią strażacy z OSP Witoszów, nie kryjąc radości z faktu posiadania nowego wozu strażackiego.
Samorząd gminy Świdnica na ten cel pozyskał 100 tys. zł z Komendy Głównej PSP w ramach środków z krajowego systemu ratowniczo-gasniczego. Zakup nie byłby możliwy, gdyby nie wkład własny gminy, który wyniesie ponad 490 tys. zł. Do przeciwpożarowego zabezpieczenia społeczeństwa i mienia, w ramach zadania własnego na terenie gminy Świdnica utrzymywanych jest 8 jednostek OSP typu „S”, w tym 8 jednostek terenowych. 3 jednostki włączone są do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, tj. OSP Lutomia, OSP Burkatów, OSP Witoszów.
(UG Świdnica)