O kim myślimy słysząc słowo Weteran? Zwykle pojawia się nam obraz starszej osoby, żołnierza z czasów II wojny światowej. Należy jednak pamiętać, że od tych czasów Wojsko Polskie brało udział w 14 Misjach poza granicami kraju, których celem jest utrzymanie pokoju oraz niedopuszczenie do wybuchu konfliktu zbrojnego. Weterani to także ludzie, którzy walczyli w Afganistanie, Iraku, Syrii w wielu innych państwach. Nie są oni jednak doceniani przez społeczeństwo, a przyczyna tkwi w niedoinformowaniu i naszej małej świadomości kim są Ci ludzie i jaki jest ich los po spełnionym zadaniu. Okazuje się, że gdy wracają do rodzin okaleczeni i praktycznie pozbawieni sprawności i zdrowia, zostają pozostawieni sami sobie i to od nich, od ich charakteru i wielkiej woli życia zależy co dalej z ich losem….
Tę świadomość społeczną mogliśmy podbudować w Miejskiej Bibliotece Publicznej w dniu 27 maja br. na piątkowym spotkaniu, gdy odwiedzili nas polscy Weterani Misji z Afganistanu i Iraku, aby podzielić się swoją historią.
Przemysława Wójtowicza poznaliśmy w listopadzie zeszłego roku w czasie promocji książki „Snajper wchodzi pierwszy”. Tym razem zawitał do nas jako przedstawiciel Fundacji Stratpoints, której celem jest m.in. wspieranie Weteranów i budowanie wrażliwości społecznej wobec żołnierzy, którzy służą naszemu krajowi. Przyjechał przy okazji obozu strzeleckiego dla Weteranów odbywającego się w Świdnicy, zorganizowanego z okazji Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa, przypadającego na dzień 29 maja, a wraz z nim przybyli:
Robert Polak weteran misji w Syrii, Kosowie, Iraku i Afganistanie. Autor dziennika z wojny „Raport borsuka ISAF nie dla idiotów”,
Jakub Tynka weteran w służbie czynnej, który podzielił się z nami swoimi odczuciami w czasie gdy ciężko ranny wracał do zdrowia,
Jacek Marcinkiewicz weteran misji w Iraku i Afganistanie, mówił co czuł i co czuje również teraz gdy z jego oddziału została połowa żołnierzy, redaktor Jarosław Kociszewski reporter i wieloletni korespondent na Bliskim Wschodzie mówiący że wojna to nie tylko żołnierze i walki to również cywile „poparzona dziewczynka, która uciekła z płonącego domu i jako jedyna przeżyła”, „mężczyzna zastrzelony w autobusie, bo akurat wtedy trafił w niego pocisk”, „twój towarzysz broni siedzący obok ciebie chwilę wcześniej żywy i Ty którego śmierć ominęła o parę centymetrów”.
Spotkanie, które mogło nie mieć końca wzbudziło dużo emocji a trudne tematy poruszały wiele wątków bardzo potrzebnych, a jednocześnie pozostawiło w nas słuchaczach niedosyt. Świadczą o tym komentarze naszych czytelników pojawiające się na FB biblioteki:
„Zaszczycili nas Najlepsi. Wspaniałe spotkanie” napisała pani Grażyna Luchowska,
„To jest kawałek współczesnej naszej historii, o której się nie mówi i nie chce mówić, a znać powinno” dodała pani Róża Stolarczyk.
Dziękujemy bardzo Weteranom za podzielenia się wszystkimi historiami. Dziękujemy również panu Przemysławowi Wójtowiczowi za kolejne spotkanie i pozytywną energię, Fundacji Stratpoints, Klubowi Sportów Obronnych w Świdnicy, Hotelowi Stary Młyn w Świdnicy za pomoc w organizacji spotkania.
Wszystkim gościom przybyłym w tym dniu do biblioteki życzymy wszystkiego dobrego i docenienia roli jaką odgrywają w naszym społeczeństwie.
Dziękujemy bardzo Weteranom za podzielenie się wszystkimi historiami. Dziękujemy również Panu Przemysławowi Wójtowiczowi za kolejne spotkanie i pozytywną energię, Fundacji Stratpoints, Klubowi Sportów Obronnych w Świdnicy, Hotelowi Stary Młyn w Świdnicy za pomoc w organizacji spotkania.