- Sytuacja jest stabilna - wyjaśnia zastępujący dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego Kazimierza Siemienieckiego, Waldemar Brykalski. Podkreślając, że w obu zbiornikach retencyjnych obsługujących powiat świdnicki jest jeszcze sporo miejsca. - Wpływy są małe, nie ma obaw - dodaje Waldemar Brykalski.
Groźnie było jedynie w Świebodzicach. Tak poziom wody na Pełcznicy został przekroczony o 11 centymetrów od stanu ostrzegawczego. - Sytuacja na Pełcznicy cały czas jest monitorowana - wyjaśnia Waldemar Brykalski. Wczoraj na Pełcznicy wykonywano jeszcze udrożnienia w pięciu punktach, przy przęsłach mostu.
Choć prognozy na najbliższe dni są niepokojące Wydział Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Świdnicy uspokaja. Mieszkańcom powiatu świdnickiego nic nie grozi.