Na miejscu pożaru był zastępca prezydenta Świdnicy, Waldemar Skórski, który wydał dyspozycje miejskim służbom. W sumie dwoje rodziców i dziesięcioro dzieci straciło dach nad głową. - W związku z tą dramatyczną sytuacją rodziny zorganizowaliśmy przez najbliższe dni niezbędne pokoje wraz z łazienkami w Domu Wycieczkowym Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który znajduje się w pobliżu mieszkania rodziny. Tam są dobre warunki, zapewnimy również posiłki. Na miejsce został skierowany także pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz zapewniona będzie pomoc psychologiczna. To tylko tymczasowe rozwiązanie, ponieważ potrzebne będzie zapewnienie stałego mieszkania, bo obecne nie nadaje się do mieszkania. Również w tej sprawie rodzina może liczyć na naszą pomoc – wyznał Stefan Augustyn, rzecznik Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
- W poniedziałek w godzinach od 9:00 do 13:00 odbędzie się akcja poboru krwi w Zespole Szkół Ekonomicznych w Świdnicy, na której to Klub HDK "Kropla Życia" będzie zbierał odzież, jedzenie oraz potrzebne rzeczy dla rodziny ze spalonego w piątek mieszkania. Krwiodawcy ze Świdnicy przyłączą się do pomocy tej rodzinie. Jeśli ktoś nie może dostarczyć przedmiotów w poniedziałek, będzie można je zostawić w środę między 10:00, a 15:00 w Cafe Czekoladka w Rynku. Na obu akcjach przedmioty będę odbierał osobiście, które zostaną przekazane rodzinie – mówi Rafał Klemczak, prezes Klubu HDK "Kropla Życia" Świdnica.
