W powiecie we wtorek nieprzejezdnych było kilkanaście dróg. Całkowicie nieprzejezdne były trzy powiatowe trasy: Pogorzała – w kierunku powiatu wałbrzyskiego (z powodu blokady, która wystąpiła już na terenie sąsiedniego powiatu), Bystrzyca Górna – Bojanice (z powodu zbyt nisko wiszących przewodów elektrycznych) oraz trasa Złoty Las – Dziećmorowice (połamane gałęzie drzew).
- Tak duża ilość połamanych gałęzi drzew zalega przy naszych trasach oraz na polach, że ich usuwanie, za które jesteśmy odpowiedzialni, potrwa ponad dwa tygodnie – informuje Bolesław Olejarczyk, kierownik służby liniowej SDPŚ. - Najwięcej szkód zrobiły rosnące przy drogach topole, których gałęzie nie wytrzymywały pod naporem śniegu. Jeśli nie będzie zgody na wycinkę tych najstarszych drzew, które powinny być usunięte, będziemy tracić pieniądze i walczyć z tym problemem od wichury do wichury.
Trwają też pozimowe porządki na drodze krajowej nr 35. Na trasie na Wrocław drogowcy łatają dziury po tej prawdziwej zimie, a także sprzątają połamane gałęzie – po zimie majowej.