18.09.2020r. godz.16.06 – dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że na skwerze przy ul. Franciszkańskiej bije się dwóch mężczyzn. Zadysponowany na miejsce patrol stwierdził, że do listy wykroczeń należy dodać jeszcze używanie słów nieprzyzwoitych oraz załatwianie potrzeb fizjologicznych. Agresor spędził noc w policyjnym areszcie a następny dzień rozpoczął od przyjęcia mandatów na łączną kwotę 700 zł.
21.09.2020r. godz.14.45 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od klienta jednego ze sklepów przy ul. Kliczkowskiej, że nie wszyscy podczas robienia zakupów stosują maseczki. Skierowani na miejsce strażnicy pouczyli obsługę sklepu o obowiązku przestrzegania zasad związanych ze stanem epidemii.
21.09.2020r. godz.21.25 – operator monitoringu wizyjnego zauważył, że na peronie dworca PKP zachowanie jednego z mężczyzn dalekie jest od reszty podróżnych. Spożywał alkohol, palił papierosa i załatwił potrzeby fizjologiczny nie korzystając z toalety. Patrol straży miejskiej zastał na miejscu mężczyznę, który już wcześniej dał się poznać z tej ciemniejszej strony. W związku z tym za swoje zachowanie będzie tym razem ukarane przez Sąd.
22.09.2020r. godz.8.21 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie mieszkańca ul. Riedla dotyczące mężczyzny, który z okna swojego mieszkania wyzywał przechodniów używając przy tym słów ogólnie przyjętych za obraźliwe. Przybyli na miejsce strażnicy przeprowadzili rozmowę z mężczyzną lecz przez swoje zachowanie oraz lekceważący stosunek do wykroczenia jakie popełnił sprawa awanturującego się mieszkańca trafi na wokandę Sądu.
23.09.2020r. godz.11.30 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od zniesmaczonej kobiety spacerującej ze swoim pieskiem przy rzece Bystrzyca, że w sąsiedztwie dróżki jakaś para w aucie dopuściła się miłosnych igraszek nie bacząc na nic. Skierowani na miejsce strażnicy grzecznie przerwali to romantyczne spotkanie a za nieobyczajne zachowanie zastosowali karę w postaci mandatu.
24.09.2020r. do Straży Miejskiej wpłynął wyrok Sądu Rejonowego, który ukarał grzywną 750 zł. oraz doliczył koszty postępowania sądowego trucicielowi z ul. Rolniczej, który to w ogródku termicznie utylizował różne śmieci. Choć świadomość społeczna w tej dziedzinie rośnie to nie brakuje takich przypadków. Sezon grzewczy przed nami więc na pewno będziemy korzystać ze sprzętu do sprawdzania próbek popiołu z palenisk, których wynik będzie stanowić dowód w sądzie.