Eurodeputowany z ramienia Prawa i Sprawiedliwości uznał jednocześnie, że na Wszystkich Świętych znicze na cmentarzach radzieckich palić można.
Profesor Legutko przyjechał wczoraj do naszego miasta, żeby mówić o silnej Polsce w Europie, o sytuacji w polityce zagranicznej kraju po 10 kwietnia i o kryzysie w Grecji. Te tematy zostały poruszone.
- Polska nie jest krajem wystarczająco silnym gospodarczo i wystarczająco silnym politycznie – stwierdził profesor.
Mówił o gazociągu północnym, o stosunkach polsko-rosyjskich i o tym, że – jak stwierdził – polityk nie jest od tego, żeby się „pojednywać”, tylko od tego, żeby realizował wyznaczone cele.
Słowa o zniczach na cmentarzach rosyjskich żołnierzy zakończył słowami:
- Co się dzieje z tym polskim umysłem? Ja liczę na to, że się otrząśniemy. Że większość polskiego społeczeństwa ma ten zdrowy rozsądek – powiedział i dodał, że sprawdzimy zdrowy rozsądek Polaków już za kilka tygodni. Podczas wyborów prezydenckich.