Swidniczka: Jaka była Pana reakcja, kiedy prezes Polonii Mariusz Witkowski postanowił w niedzielę postawić ponownie na Pana, jako na trenera pierwszej drużyny świdnickiego zespołu?
Przemysław Malczyk: Byłem oczywiście zaskoczony, ale i bardzo szczęśliwy. To tu w Polonii rozpoczynałem pracę trenerską, to właśnie w tym miejscu chcę pracować. Dlatego tak chętnie zdecydowałem się na powrót do Polonii. Czeka nas sporo pracy, ale bądźmy dobrej myśli.
* Czy widział Pan ostatni mecz Polonii z MKS-em Oława, co Pana zdaniem jest do poprawy?
– Niestety nie widziałem w tym sezonie żadnego ze spotkań z udziałem Polonii Świdnica. Rozmawiałem tylko z kilkoma zawodnikami naszego zespołu, nie chciałbym jednak oceniać pracy trenera Artura Sary. Takiej inauguracji sezonu nie spodziewał się z pewnością nikt, musimy szybko wrócić do gry
* Jak wyglądają obecnie nastroje w drużynie po trzeciej porażce ligowej?
– Nastroje są bardzo złe, piłkarze wciąż rozpamiętują jeszcze porażkę z Oławą i są załamani. Na papierze nasz zespół wygląda niezwykle mocno, a wyników jak na razie nie ma. W tym momencie piłkarze muszą odbudować się psychicznie, do meczu ligowego z Arką Nowa Sól pozostało niewiele czasu, nie planuję zatem żadnych ciężkich treningów. Chcę, aby zespół złapał świeżość i powalczył o jak najlepszy wynik w Nowej Soli.
* W ostatnim czasie prowadził Pan rezerwy Lechii Dzierżoniów, które występują w klasie okręgowej. Jak zareagował dzierżoniowski klub na tą zmianę?
– Lechia musi tą zmianę po prostu zrozumieć, wracam do Świdnicy i prowadzić będę klub występujący o dwie ligi wyżej. Od strony formalnej nie ma żadnego problemu. Zabieram się do pracy z Polonią.
* Każdy trener ma swoją koncepcję prowadzenia drużyny. Czy w związku ze zmianą na stanowisku trenerskim będą jakieś większe zmiany na mecz z Arką?
– Do meczu z Arką pozostały tylko dwa dni, nie planuję zatem żadnych większych roszad w zespole. Będziemy głównie rozmawiać, tak jak już wspominałem w tym momencie najważniejsze jest, żeby zawodnicy odbudowali się psychicznie. Po spotkaniu z Arką będziemy mieć dłuższą, bo blisko dwutygodniową przerwę, wtedy będzie czas na ewentualne zmiany.
* Cel na spotkanie z Arką Nowa Sól
– Podstawowy cel, to wywalczenie pierwszych punktów w tym sezonie. Czekamy na przełamanie i poprawienie nastrojów w drużynie
Tego właśnie życzę i dziękuję za rozmowę