Dlatego trudno było ustalić, kto się drzewami ma zająć. Najpierw powiadomiliśmy Marię Rutkowską z referatu dróg Urzędu Miejskiego w Świdnicy, która odpowiada za zieleń w pasie drogowym. Po sprawdzeniu, że odnoga ul. Parkowej nie jest formalnie drogą, sprawa została przekazana do referatu infrastruktury technicznej, a konkretnie do Krzysztofa Jaśkowiaka, który zajmuje się sprawami komunalnymi, infrastrukturą techniczną, placami zabaw i zielenią miejską.
- Tamtędy trudno było nawet przejść - mówi Krzysztof Jaśkowiak. Dziś pracownicy wynajętej przez miasto firmy zajęli się konarami.
- Bardzo dobrze, jak jechałam osobówką, to mi te gałęzie dach rysowały, a jak kiedyś poprosiłam szwagra, żeby mnie do domu podwiózł, to wysadził mnie przez tymi drzewami, bo stwierdził, że busem nie przejedzie – mówi Krystyna, mieszkanka bloku przy Parkowej.