Czy studia są straszne? Odpowiada absolwentka Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Świdnicy, a teraz studentka finansów i rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu.
* Świdniczka: - Ciężko jest na studiach?
Jagoda: - Jeszcze nie mogę więcej powiedzieć, jeśli chodzi o naukę. Na razie nauki nie ma. Ale straszą nas trochę, że będzie ciężko.
* Studia wyglądają tak, jak się tego spodziewałaś?
- Tak, jest tak, jak myślałam. Studiowanie odbiega od nauki w liceum. Trochę trudno się do tego przyzwyczaić. Jest mniej zajęć, a więcej nauki w domu. Są grupy, nie klasy. I wszyscy są ze sobą mniej zżyci. Ale studiuje się całkiem przyjemnie.
* Tęsknisz za liceum?
- Nie! Nie tęsknię za liceum w ogóle. Lubię to, że jestem we Wrocławiu.
* Zakosztowałaś już studenckiego życia?
- Tak, można tak powiedzieć. Była uczelniana impreza. Dziś też się wybieram na imprezę.
* To nie przeszkodzi Ci w nauce?
- Ciężko na razie powiedzieć, bo jeszcze tej nauki dużo nie ma. Ale będę się starać uczyć się w dzień, a imprezować w nocy. Problem będzie z wysypianiem się, ale dam radę.
* Wychodzi na to, że studia nie są straszne…
- Nie są straszne. Starsi studenci straszą nas sesjami, kolokwiami. Ale to tak, jak nauczyciele straszą sprawdzianami. Ale trzeba przyznać, że studia wymagają od nas dużo więcej samodzielności.
* Życzę więc miłej imprezy i sukcesów na studiach. Dziękuję za rozmowę.