Świdnica, wraz z setkami innych samorządów z całego kraju, włącza się do apelu. Samorządowcy protestują przeciwko zapowiedzi Premiera RP o zamiarze zawetowania unijnego budżetu. Radni oraz włodarze miast przyjmują uchwały oraz apele do Mateusza Morawieckiego. Część samorządowców zdecydowało się na skierowanie pism do Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej z propozycją rozwiązania sytuacji.
Coraz więcej polskich samorządów reaguje na zapowiedź Premiera o zgłoszeniu weta w sprawie budżetu UE. Radni i samorządowcy piszą apele oraz protesty. Alarmują, że w razie polskiego weta, nasz kraj może zostać pozbawiony ogromnych środków unijnych przeznaczonych na odbudowę po pandemii COVID-19, a także na rozwój. Pozostałe państwa członkowskie pracują już nad prowizorycznymi rozwiązaniami w razie polskiego weta. Co one mogą oznaczać dla naszego kraju? Przede wszystkim Unia Europejska nie będzie mogła zaciągać nowych zobowiązań, nie będzie nowych wydatków, np. na fundusz sprawiedliwej transformacji, fundusz zarządzania granicami czy fundusz zdrowotny EU4health. To także brak pieniędzy z Funduszu Odbudowy, w ramach którego Polska mogłaby być jednym z największych beneficjentów. Brak porozumienia oznacza, że w przyszłym roku UE miałaby do dyspozycji 25-30 mld euro mniej z planowanych 165 mld euro w budżecie. Polska i Węgry blokują również cały nowy pakiet budżetowy, na który składa się nie tylko budżet na lata 2021-2027 wynoszący blisko 11 bln euro, ale także Fundusz Odbudowy gospodarek po pandemii, który wynosi 750 mld euro.
Brak zgody ze strony rządu RP to także koniec programu Erasmus+ z którego bardzo chętnie korzystają polscy studenci. Od przyszłego roku akademickiego nie pojadą oni na zagraniczne uczelnie, bo program ten nie będzie mógł funkcjonować. Nie będą uruchamiane żadne nowe projekty naukowe, zdrowotne czy transformacji energetycznej.
Miasto Stołeczne Warszawa stworzyło razem z Budapesztem wspólny list do Komisarz Ursuli von der Leyen. Miasta w Polsce i na Węgrzech - w odpowiedzi na veto rządów tych państw - postulują stworzenie instrumentu funduszu pocovidowego - bezpośredniego dla samorządów tak, żeby te pieniądze nie przepadły dla naszych państw. Pod apelem podpisało się wiele małych i dużych samorządów z Polski i Węgier.
- Jeśli polski Rząd podtrzyma decyzję o wetowaniu unijnego budżetu, Polska straci miliardy euro m.in. z Funduszu Odbudowy, Funduszu Sprawiedliwej Transformacji czy część Funduszu Spójności. To byłaby ogromna strata, szczególnie dotkliwa teraz, gdy potrzebne będzie wsparcie w wychodzeniu z covidowego kryzysu – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.