Dzień ten nawiązuje do opisanej w Ewangelii wg Św. Mateusza historii, w której trzej Mędrcy ze Wschodu przybywają by zobaczyć Dzieciątko Jezus i oddać Mu pokłon. Obchodząc to święto należy uczcić bliskie spotkanie Boga z człowiekiem i możliwość zmysłowego poznania Boga przez ludzką społeczność.
Trzej Królowie symbolizują całą ludzkość, która wychodzi szukać i spotkać Jezusa. Jest to zbawcza misja Chrystusa. Mędrcy według tradycji noszą imiona: Kacper, Melchior i Baltazar, a dla podkreślenia faktu, że reprezentują cały lud jeden z nich zawsze jest przedstawiany, jako czarnoskóry. Liczba trzy przywoływała liczbę trzech kontynentów: Europy, Afryki i Azji- świadczyła ona o uniwersalizmie Boskiej siły. Prawdopodobnie Trzej Królowie byli reprezentantami świata pogańskiego, co jeszcze potęgować ma dostępność Boga dla każdego człowieka. Ewangelia mówi, że byli oni prowadzeni przez gwiazdę, a gdy znaleźli Jezusa wraz z Maryją, oddali mu pokłon i ofiarowali dary: złoto, kadzidło i mirrę. Każdy z darów ma przypisane swoje biblijne znaczenie- złoto to królewski przepych, kadzidło- godność kapłańska, a mirra wiąże się ze składaniem ofiary. Epizod ten jest wzmiankowany w Piśmie Św. tylko raz, a resztę informacji o Trzech Magach przynosi nam tradycja i ludowe podania.
Z tym dniem wiążą się także różne chrześcijańskie obyczaje. Tym najaktualniejszym jest święcenie kredy i oznaczanie nią drzwi. Na drzwiach od domu pisze się symbole: K+ M+ B= rok, który właśnie się rozpoczyna. Są to pierwsze litery imion mędrców. Mogą one pochodzić też od zdania Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi ten dom). Wcześniej święciło się kadzidło oraz złoto- święconym złotem smarowało się ciało, a kadzidłem okadzano dom, aby przyniosły one temu domowi błogosławieństwo. W wielu miastach odbywa się tego dnia Orszak Trzech Króli, który przechodzi ulicami miasta wraz z wiernymi, a kończy się w szopce spotkaniem Trzech Magów z Jezusem. W domach kolęduje się i je ciasto, a ten, kto trafi na kawałek z migdałem zostaje migdałowym królem.