Wprowadzenie nowej ustawy jest poprzedzone w naszej gminie konsultacjami społecznymi, które stwarzają możliwości właściwego zdiagnozowania oczekiwań mieszkańców. Tym razem przedstawiciele branży transportowej wypowiedzieli swoje zdanie na powyższy temat, wykazując się zrozumieniem problemu i koniecznością jego rozważenia. Padło jednak wiele pytań, precyzujących szczegóły, których dziś jeszcze nikt nie zna, ponieważ część rozporządzeń regulujących uchwałę, nie zostało do dnia dzisiejszego opublikowanych. -W jaki sposób gmina chciałaby zrekompensować przedsiębiorcom segregację śmieci? -Czy z tego tytułu, że śmieci ulegają recyklingowi i są materiałem odnawialnym, przedsiębiorcy dokonujący segregacji będą mieli jakieś ulgi w pozbywaniu się tych śmieci?- dopytywał Bernard Świrniak. W odpowiedzi zastępca burmistrza Wiesław Witkowski stwierdził: -Prawo Unii Europejskiej nie zwalnia nikogo z segregacji śmieci. Instalacja do segregacji powstała blisko nas, w Jaroszowie. Pomyślimy o zachętach dla tych, którzy będą prowadzić segregację u podstaw. Do dnia dzisiejszego nie określono, czy to będzie obniżona stawka, czy jakieś inne rozwiązanie. Rozporządzenia do ustawy, które niebawem się ukażą, wszystko uregulują.
Przedsiębiorcy podejmowali problem umów indywidualnych i możliwość ich kontynuowania. -Jeżeli Rada Miejska zdecyduje, że wszystkie odpady będą własnością gminy, to w takim przypadku, jeżeli ktoś będzie miał umowę indywidualną, powinien ją wypowiedzieć, bo będzie płacić podwójnie. Taka sytuacja miała miejsce w Karpaczu. Mamy jeszcze trochę czasu, ale decyzja musi zapaść. A jak zapadnie, podamy ją niezwłocznie do publicznej wiadomości. My już dyskutujemy, a w innych gminach jeszcze nie- powiedział Zbigniew Suchyta Burmistrz Strzegomia. Mówców interesowały stawki podatku, wpływ jaki mają przedsiębiorcy na wybór firmy w przetargu i co będzie decydować o wyborze firmy, czy będą dla przedsiębiorców stwarzane ulgi i co z przyszłością firmy, która wygra przetarg, a w następnych latach podniesie wysoko podatki…
-Gmina ma prawo określić warunki przetargu, m.in. doświadczenia w branży, wymagany sprzęt, zabezpieczenia kwotowe i inne. Umowy z firmą, która wygra przetarg, będą wieloletnie. Nie mamy wpływu jednak na to, jaka firma wygra- powiedział Wiesław Witkowski.
Burmistrz przedstawił także wysokość podatków w naszej gminie i wpływy z nich do budżetu gminy. Stawki i kwoty zostały przedłożone do wglądu zebranym. Przedsiębiorcy skarżyli się, że stawki podatków od środków transportowych są wysokie, że przedsiębiorcy zaczynają uciekać z gminy. Wskazywali również problemy związane z leasingiem i rejestracją samochodów ciężarowych, narzekali na brak miejsc parkingowych. Prosili podjąć temat ochrony firm małych przez gminę i stworzyć zachętę dla przedsiębiorców transportowych, bo transport to nerw gospodarki bardzo wrażliwy na kryzys.
Pod koniec dyskusji padły podziękowania skierowane w stronę burmistrza za podjęcie tematu. Przedsiębiorcy obecni na spotkaniu wskazali osoby reprezentujące branżę do kontaktu z władzami samorządowymi w osobach: Włodzimierz Balcerek, Wiktorowicz Marek, Bernard Świrniak oraz Krosta Lucjan.
Wszystkie ważne stwierdzenia, a było ich niemało, zostaną uwzględnione w dalszych działaniach samorządu. Zaś jedno -autorstwa Bernarda Świrniaka- potraktujemy jako podsumowanie spotkania:- Nie zawsze najwyższe podatki gwarantują najwyższe dochody.