Do zdarzenie doszło wczoraj wieczorem w jednym ze świdnickich mieszkań. Impreza trwała na dobre, w momencie, kiedy doszło do kłótni między 44 i 46-latkiem. - Po kłótni 44 letni właściciel mieszkania opuścił je. Chwilę po mim z mieszkania wyszła reszta towarzystwa. Na klatce schodowej ponownie między mężczyznami doszło do kłótni i szarpaniny. 46 letni mężczyzna uspokajał właściciela mieszkania, po chwili udało mu się wyciszyć 44 latka. Gdy uczestniczy spotkania wyszli z bramy, wybiegł za nimi z butelką wódki 44 latek i uderzył 46 latka w głowę. Cios był tak mocny, że butelka rozbiła się na głowie mężczyzny. Po czym obaj zaczęli się szarpać. 44 latek doprowadził zaatakowanego mężczyznę do stanu bezbronności i "tulipanem" z rozbitej butelki zaczął mu zadawać ciosy w okolice szyi, głowy i twarzy - informuje rzecznik prasowy świdnickiej komendy Policji Katarzyna Czepil.
Okaleczony mężczyzna trafił do świdnickiego szpitala Latawiec. Ma założone 27 szwów. Mężczyzna był nietrzeźwy w organizmie miał 1,65 promila alkoholu.
44 latek był pijany w organizmie miał 2,20 promila alkoholu. Został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia w policyjnym areszcie. - W chwili obecnej z zatrzymanym 44 latkiem wykonywane są czynności - dodaje Katarzyna Czepil.