Od 1 stycznia 2013 roku Wałbrzych odzyska status miasta na prawach powiatu. Tym samym przejmie wiele kompetencji i zadań, które dotychczas wykonywało Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu. Spotkania w sprawie przekazania zadań i kompetencji odbywają się i biorą w nich udział przedstawiciele obu stron. Najwięcej kontrowersji wzbudza przyszłość wydziału komunikacji oraz Powiatowego Urzędu Pracy. Okazuje się jednak, że również sprawa wydziału geodezji i kartografii żywo interesuje urzędników.
Otóż do lokalnych mediów dotarła informacja, jaką urzędnik odpowiedzialny za tworzenie wydziału geodezji i kartografii w UM przekazał urzędnikowi powiatowemu. W mailu przesłanym do powiatowego urzędnika znajdują się m.in. informacje, ile osób z obecnego wydziału geodezji i kartografii w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu może znaleźć zatrudnienie w nowo tworzonym wydziale geodezji i kartografii Urzędu Miasta Wałbrzycha. Oburzony takim sposobem informowania jest starosta Robert Ławski. Prezydent Roman Szełemej na niedawnym wspólnym spotkaniu deklarował, że większość pracowników tego wydziału, a być może nawet wszyscy, znajdą zatrudnienie w UM.
- Chcemy, by starosta wytypował listę pracowników, którzy zechcą przejść do pracy w nowym powiecie grodzkim. Chciałbym, żeby taka lista powstała do 15 października i liczę, że spora grupa tych osób znajdzie zatrudnienie w Urzędzie Miasta Wałbrzycha – mówił wówczas Roman Szełemej.
Czy zatem nadgorliwy urzędnik przekroczył swoje kompetencje i wysunął się przed szereg? W piśmie informuje, że potrzebuje 9 może 10 pracowników i daje wyraźnie do zrozumienia, że pozostałe osoby nie mają szans na zatrudnienie.