W kwietniu 1942 roku wyprodukowano pierwszych 15 egzemplarzy, a później wykonywano od 100 do 200 pojazdów miesięcznie. Był to lekko opancerzony (przed ogniem karabinowym) pojazd gąsienicowy napędzany silnikiem elektrycznym (SdKfz.302). Późniejsze wersje zostały wyposażone w tańsze i mniej zawodne silniki spalinowe (SdKfz.303). W przedniej części pojazdu znajdował się ładunek wybuchowy, w środkowej napęd, a z tyłu bęben z trójżyłowym kablem telefonicznym, za pomocą którego sterowano pojazdem oraz detonowano go. Na linię walk mina mogła być dostarczona na specjalnym wózku ciągniętym przez żołnierzy. Goliaty były wykorzystywane przez armię niemiecką dosyć rzadko, m.in. w trakcie oblężenia Sewastopola, w walkach pod Anzio oraz podczas powstania warszawskiego. W dość efektywny sposób użyto ich podczas obrony Wrocławia w 1945 roku. Pod koniec II wojny światowej w magazynach niemieckich było wciąż ponad 2,5 tys. sztuk tej broni. W sumie do końca wojny wyprodukowano 2650 goliathów o napędzie elektrycznym i 5079 o napędzie spalinowym.
Zdalnie sterowaną samobieżną minę (Sd.Kfz 303), popularnie zwaną Goliatem oraz inne uzbrojenie i ekwipunek wojskowy obejrzeć będzie można podczas wystawy "Broni i Militariów", na którą serdecznie zaprasza - Żarowska Izba Historyczna oraz Stowarzyszenie GRH "Pancerni" Strzegom.
Wystawa dostępna będzie w dniach od 11 do 25 lutego 2018 roku w Żarowskiej Izbie Historycznej przy ul. Armii Krajowej 40. Wstęp bezpłatny.