Mieszkanka Strzegomia kupiła wystawiony na sprzedaż na jednym z portali społecznościowych, markowy telefon w bardzo, ale to bardzo atrakcyjnej cenie. Transakcja została potwierdzona, przesyłka odebrana….. ale niestety w paczce nie znalazła zamówionego telefonu.
Na jednym z portali społecznościowych 33-latka znalazła ogłoszenie sklepu w którym można było zamówić min. markowy telefon komórkowy za 600 złotych. Cena tego telefonu na innych ogłoszeniach przekracza 4 tysiące złotych, o czym 33-latka wiedziała.
Kobieta skuszona super ofertą, postanowiła zamówić sprzęt. Kilka dni po zamówieniu…. wyczekiwana przesyłka wreszcie dotarła.
Radość niestety nie trwała długo, bo po rozpakowaniu okazało się, że zamiast telefonu w środku był … tani zegarek w uszkodzonym pudełku!
Pokrzywdzona złożyła stosowne zawiadomienie. Policjanci w tej sprawie prowadzą postępowanie.