Bez uprawnień, za to z marihuaną

Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem

Świdniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował mimo braku uprawnień do kierowania, a przeprowadzone badanie na urządzeniu do wstępnego badania na zawartość narkotyków w organizmie potwierdziło, że jest pod wpływem środków odurzających, ponadto mężczyzna w chwil zatrzymania posiadał przy sobie marihuanę.

24 lipca br. policjanci Wydziału Prewencji, świdnickiej komendy patrolujący rejon miasta ok godz 17.00 zauważyli samochód osobowy marki Ford. Pojazdem tym poruszał się mężczyzna, którego sposób jazdy mógł wskazywać, że znajduje się pod wpływem alkoholu.

Policjanci zdecydowali o kontroli kierującego Fordem. 32-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego na widok policjantów zaczął zachowywać się bardzo nerwowo. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, ponadto policjanci po krótkiej rozmowie zaczęli podejrzewać, że kierujący może posiadać przy sobie narkotyki. W czasie kontroli ujawniono woreczek z zawartością suszu roślinnego, który poddano badaniom na testerze narkotykowym. Badanie potwierdziło, że zabezpieczona substancja to marihuana. 32-latek posiadał przy sobie kilka porcji tego narkotyku.

Mężczyznę poddano badaniu na urządzeniu do wstępnego badania na zawartość narkotyków w organizmie. Uzyskano wynik pozytywny uzasadniający podejrzenie kierowania po zażyciu środków odurzających. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Dowodem w sprawie będą wyniki badań laboratoryjnych.

Mężczyzna za swoje czyny odpowie teraz przed Sądem, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.