27.05. 2017r. godz. 10:30 informacja, że przy ul. Kraszowickiej doszło do pogryzienia mężczyzny przez nieznajomego psa rasy wilczur. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło nad rzeką Bystrzycą, gdzie na spacer ze swoim psem jamnikiem udał się poszkodowany. Do pogryzienia doszło kiedy wilczur atakował jamnika, a mężczyzna bronił swojego psa. Opiekę nad większym psem sprawował starszy mężczyzna, który pogryzionemu podał fałszywe dane osobowe. Czynności w sprawie prowadzą strażnicy, pogryzionemu grozi seria bolesnych zastrzyków.
27.05. 2017r. godz. 12:00 zgłoszenie z ulicy Piotra Skargi, że na rosnącym pod balkonami świerku znajduje się prawdopodobnie rój pszczół. Przybyli na miejsce strażnicy zabezpieczyli teren taśmą ostrzegawczą, po czym wezwali pszczelarza, który o godz. 13:20 zakończył zbieranie owadów.
27.05. 2017r. godz. 16:55 zgłoszenie z ulicy Bartosza Głowackiego o pozostawianiu wyjącego i szczekającego psa w mieszkaniu na trzecim piętrze. Po potwierdzeniu treści zgłoszenia wśród okolicznych mieszkańców strażnicy dotarli do właściciela czworonoga i go pouczyli.
28.05. 2017r. godz. 20:00 interwencja w sprawie zakłócania spoczynku nocnego spowodowanego przez wentylator, który włącza się co jakiś czas, umieszczony w szafie telekomunikacyjnej przy ul. Henryka Pobożnego. Strażnicy powiadomili o zakłócaniu spoczynku nocnego Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Świdnicy. Zgłaszający został poinformowany o sposobie realizacji jego problemu.
29.05. 2017r. godz. 12:20 prośba o podjęcie działań wobec firmy wykonującej prace ziemne związane z wymianą ulicznych lamp oświetleniowych przy ul. Kozara Słobódzkiego. Strażnicy dotarli do kierującego pracami i go pouczyli o obowiązku bieżącego sprzątania ziemi z chodnika i jezdni.
29.05.2017 r godz.18:30 zgłoszenie w sprawie wychudzonego psa, który biega przy ogrodach działkowych przy ul. Potokowej. Zwierzę zostało odłowione przez pracowników schroniska, którzy rozpoznali czworonoga, ponieważ nie pierwszy raz trafił on pod ich opiekę. Tę informację przekazali strażnikom miejskim. Funkcjonariusze udali się do właściciela psa i przeprowadzili postępowanie zakończone nałożeniem mandatu karnego.
