Za proponowanymi zmianami w budżecie głosowało 12 radnych, 7 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się. Zgodnie z podjętymi uchwałami w tym roku planowane dochody miasta wyniosą 293 796 093,79 zł, a wydatki 300 684 014,14 zł. Zmianie ulegnie także deficyt, który został zwiększony o 3 223 489 zł. Zostanie on sfinansowany z pieniędzy pochodzącymi z kredytu.
W ramach przeciwdziałania skutkom kryzysu rząd, mimo wielu postulatów korporacji samorządowych, nie zdecydował się na rekompensatę utraconych przez samorządy dochodów. Wprowadzono natomiast możliwość sfinansowania ubytków w określonych kategoriach dochodów budżetowych przychodami zwrotnymi pochodzącymi z kredytów, emisji obligacji lub zaciągniętych pożyczek.
- Planowany kredyt na pokrycie ubytków w dochodach budżetowych w kwocie 3,22 mln zł na podstawie przyjętych rozwiązań ustawowych (tzw. Tarcza 4.0) będzie wyłączony z limitu spłaty długu w całym okresie jego spłaty. Nie wpłynie zatem negatywnie na zdolność kredytową miasta, zagwarantuje natomiast płynność finansową – podkreślał w trakcie sesji Kacper Siwek, skarbnik miasta.
Mniejsze dochody miasta
Dlaczego w świdnickiej kasie jest mniej pieniędzy? Przyczyną ubytków w dochodach Świdnicy jest pandemia COVID-19. Chodzi tu przede wszystkim o mniejsze wpływy do budżetu z tytułu podatku PIT, opłaty skarbowej czy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Wpływ na finanse miasta miały także ulgi, jakie udzielono świdnickim przedsiębiorcom z tytułu podatku od nieruchomości oraz zwolnień z opłaty za czynsz. A także wydatki spowodowane właśnie ograniczeniami pandemicznymi m.in. na zakup środków ochronnych osobistej.
- Nasze ubytki w dochodach są bardzo podobne do tych, które proporcjonalnie notują inne samorządy w całym kraju – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Inwestycje bez zmian
Pomimo zmian w budżecie, zaplanowane na ten rok inwestycje będą realizowane. Skupimy się na dalszej poprawie jakości życia mieszkańców, utrzymaniu najpotrzebniejszych inwestycji, szczególnie tych drogowych oraz planie rozwoju miasta na przyszłość. Częściowe wsparcie w tym zakresie Świdnica otrzymała od rządu, który przeznaczył około 4 milionów złotych z Funduszu Inwestycji Lokalnych dla miasta.
- Faktycznie, rząd przekazał Świdnicy pieniądze, ale tylko w części rekompensują one ubytek w naszych dochodach. Wsparcie z Funduszu miasto przeznaczy na inwestycje odtworzeniowe, dotyczące remontów, napraw czy przebudowy działającej infrastruktury – podkreślała prezydent Moskal-Słaniewska.
4,06 mln zł przekazane przez rząd przeznaczone zostaną na 4 zadania: przebudowę ul. Jarzębinowej i Wrzosowej, termomodernizację i przebudowę budynku przy ul. Franciszkańskiej 7, modernizację pomieszczeń piwnicznych Szkoły Podstawowej nr 8 i przebudowę pawilonu przy ul. Malinowej.