Do zatrzymania doszło dzięki pracownicy jednej z placówek bankowych na Grabiszynku, do której zgłosiła się starsza kobieta chcąc wypłacić jednorazowo kwotę 30 tysięcy złotych ze swojego konta. Zaniepokoił ją fakt, iż w trakcie rozmowy 73 – latka powiedziała, że pieniądze ma przekazać nieznanej kobiecie. O swoich wątpliwościach pracownica placówki bankowej poinformowała telefonicznie dzielnicowego z Komisariatu Policji Wrocław Grabiszynek, który w ramach działań prewencyjnych wcześniej informował pracowników banku o różnych zagrożeniach i sposobie postępowania na wypadek ich wystąpienia. Dzielnicowy, po otrzymaniu zgłoszenia skontaktował się z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego. Policjanci podjęli czynności w celu wyjaśnienia tej sytuacji. Jak ustalili funkcjonariusze, kilka dni wcześniej 73 - latkę zagadnęła na ulicy nieznana jej kobieta z „organizacji charytatywnej”, która „pomaga” starszym, samotnym osobom i może jej przynieść rzeczy z darów … Ta sama kobieta po kilku dniach poprosiła pokrzywdzoną o wybranie jej oszczędności z konta, w celu … spisania „tylko” ich numerów seryjnych.
W związku z takimi ustaleniami policjanci zorganizowali zasadzkę, podczas której zatrzymali 41 – latkę i współdziałającego z nią 57 – letniego mężczynę. Oboje podejrzani są o usiłowanie wyłudzenia 30 tysięcy złotych, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.