• Sprawdź czy drzwi wejściowe zawsze są zamknięte, nawet gdy wychodzimy na kilka minut (np. wyrzucić śmieci, do piwnicy itp.),
• Nikt nie uprawniony nie może mieć dostępu do naszych kluczy. Pozostawione w zamku drzwi klucze są łatwo dostępne. Już wielokrotnie zdradzieccy goście "pożyczyli" je na krótko, aby zrobić duplikat,
• Zawsze dobrze pilnujemy kluczy do mieszkania. Zdarzają się kradzieże w szatniach, na basenach i w biurach. Złodziej, który zabierze klucze i dokumenty, może łatwo wejść do mieszkania,
• Gdy zginie chociaż jeden z kompletów kluczy, natychmiast wymieniamy przynajmniej jeden zamek,
• Nigdy nie należy chować klucza pod wycieraczkę, do doniczki albo w innym "tylko nam" znanym miejscu,
• Kiedyś pieniądze i kosztowności przechowywano w metalowych kasetkach lub w szafkach pod pościelą. Dzisiaj najlepiej jest je trzymać w skrytce w banku, a pieniądze na koncie. Nie sprawdzają się skrytki w doniczce z kwiatami, piekarniku, słoiku z mąką, itp.
• Niebezpiecznie jest eksponować swoje bogactwo. Można nieopatrznie zaimponować złodziejowi, a nawet niebezpiecznemu bandycie i stracić nie tylko majątek, ale i życie. Zdradzając stan posiadania, nikt nie może mieć pewności, do kogo ta informacja trafi.
• Zarówno dorośli jak i dzieci nie powinni w żadnych okolicznościach opowiadać - zarówno obcym jak i sąsiadom czy znajomym - o posiadanych przez siebie dobrach czy o miejscu , w którym je trzymamy. Szczególnie groźne są przygodne znajomości zawierane "przy kieliszku". Tak poznanych osób pod żadnym pozorem nie zaprasza się do mieszkania
• Pamiętać należy, że włamywacz zanim zdecyduje się na dokonać włamania musi zdobyć wiedzę o zasobach mieszkania. Rzadko "idzie na robotę w ciemno". Źródłem wiadomości mogą być osoby trzecie, sąsiedzi jak i sami lokatorzy. Włamywacze są bardzo pomysłowi. Jako "wujkowie" lub "znajomi" rodziców potrafią z dziecka "wyciągnąć" potrzebne im informacje. Uczul dzieci na tego typu kontakty i uświadom im, czym może to grozić
• Należy sprawdzać wiarygodność obcych przed wpuszczeniem ich do mieszkania. Każdego dnia może się pojawić złodziej działający wypróbowaną metodą "na hydraulika", "na kupca", "na posłańca", a nawet "na policjanta" czy na "listonosza". Takie osoby należy najpierw wylegitymować. Przychodzący w uczciwych zamiarach zrozumie taką ostrożność. Jeżeli mamy uzasadnione obawy - nie wpuszczajmy ich po prostu do mieszkania. Umówmy się na inny termin. Sprawdźmy w odpowiedniej instytucji wiarygodność tych osób. Możemy też poprosić o obecność sąsiada.
• Nikt obcy nie ma prawa bez powodu kręcić się po klatce schodowej. Zawsze można podejść i zaoferować pomoc we wskazaniu szukanego mieszkania. Przy okazji warto dokładnie przyjrzeć się i zapamiętać rysopis tej osoby. W razie podejrzenia, że jest to przestępca, natychmiast powiadamiamy policję.
• Złym zwyczajem jest zostawianie w drzwiach kartek z informacjami, np. "Wrócę za godzinę". Wyjeżdżając na dłużej, należy poprosić zaufaną osobę o opróżnianie skrzynki na listy.
• Fachowcy zalecają "ożywienie" mieszkania w czasie dłuższej nieobecności. Można zainstalować "włączniki zmierzchowe" światła z ogranicznikami czasowymi. Można zaopatrzyć się w automatyczną sekretarkę z podsłuchem wnętrza mieszkania i zdalnym przesłuchaniem nagranych rozmów. Kogo na to nie stać, musi poprosić o pomoc zaufanego sąsiada.
• Nawet najwymyślniejsze urządzenie nie zastąpi człowieka. W rozwiniętych krajach zachodnich od lat działają różne komitety samopomocy sąsiedzkiej. Im bardziej wścibski i więcej wypatrujący sąsiad, tym lepiej dopilnuje naszego mieszkania.
• W każdym przypadku po ustaleniu sprawców kradzieży z włamaniem, pokrzywdzony powinien wystąpić do prokuratury lub sądu z wnioskiem o wniesienie powództwa cywilnego w celu dochodzenia od przestępcy zwrotu poniesionych strat.
• Jeżeli doszło do kradzieży z włamaniem, to osoba pokrzywdzona ma prawo wystąpić w postępowaniu przed sądem w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
• W odzyskaniu skradzionych przedmiotów może pomóc specjalny wykaz, w którym należy odnotować typ, markę i numery indywidualne posiadanych wartościowych przedmiotów, np. roweru, magnetowidu, odkurzacza itp. Biżuterię, kolekcje, antyki i dzieła sztuki należy sfotografować ( również nagrać na kasetę wideo). Po kradzieży łatwiej określić, co zginęło a Policja ma możliwość uzyskać dowód kradzieży i ułatwione zadanie odszukania prawowitego właściciela.
• "Alarm" w postaci psa także może skutecznie przepłoszyć ewentualnych włamywaczy
• Nie wpuszczaj do domu obcych osób, które chcą sprzedać lub zareklamować jakiś towar.
Jeśli się na to zdecydujesz - sprawdź ich dokumenty i tożsamość. Pamiętaj! Taka z pozoru "niewinna" wizyta może być rozpoznaniem przez złodziei terenu przyszłego działania.
Oczywiście będziemy znacznie spokojniejsi o swoje mienie kiedy wykupimy stosowne ubezpieczenie mieszkania, domu wolnostojącego czy nawet piwnicy.
Jednak policjanci zawsze namawiają do jednego – dobrego zaufanego sąsiada. To właśnie on może najszybciej nam pomóc. Gdy wyjeżdżamy a zostawimy mu klucze – podleje kwiatki, wywietrzy mieszkanie, włączy od czasu do czasu światło i telewizor. Sprawi, ze nasze mieszkanie będzie ”żyło’. Pozbiera podrzucane pod drzwi ulotki reklamowe, wyjmie pocztę ze skrytki na listy. Słowem przypilnuje mieszkania. I nie tylko od złodzieja. Zdarzyć się przecież może , że pęknie przysłowiowa rura z wodą. Poza tym wszystkim łatwiej i sympatyczniej będziemy się czuć wiedząc, że pomagamy sobie wzajemnie.
(KMP Wałbrzych)