W dniu zgłoszenia, w godzinach porannych, kierujący pojazdem, chcąc uniknąć potrącenia czworonoga, najechał kołem na krawężnik i uszkodził oponę swojego samochodu. Strażnicy miejscy po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających ustalili adres, pod którym mieszka właściciel zwierzęcia. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze pouczyli kobietę, która w godzinach porannych sprawowała opiekę nad psem. Po godz. 15-tej pies po raz kolejny obszczekiwał przechodniów. Okazało się, że tym razem psa bez nadzoru wypuścił właściciel czworonoga i za ten czyn został na niego nałożony mandat karny. Po zakończeniu interwencji strażnicy udali się do mężczyzny, który poniósł szkodę w związku z biegającym bez opieki czworonogiem, pouczyli go o możliwości dochodzenia swoich praw przed Sądem w drodze postępowania cywilnego.