Tylko w ciągu ostatnich kilku dni w Świdnicy zatrzymano cztery osoby, za posiadanie substancji psychoaktywnych. O tym, że rodzicielki nie należy lekceważyć przekonał się 28-latek ze Słotwiny. Podczas interwencji 27 czerwca matka podczas wylewania żali na syna przyznała, że ten posiada w domu narkotyki. Jej przypuszczenia okazały się słuszne. Policjanci znaleźli woreczek z 12 tabletkami ekstazy – wyjaśnia nadkomisarz Adam Mazur z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia.
Dzień wcześniej, 26 czerwca nietypową roślinkę świdniccy policjanci znaleźli natomiast u 28-letniego świdniczanina. Mężczyzna hodował marihuanę w doniczce. W trakcie zatrzymania mężczyzny wyhodowany przez niego „krzaczek” miał już 45 centymetrów.
Za posiadanie narkotyków odpowiedzą także 18-latek i 25-latek ze Świdnicy. Przy nich w trakcie legitymowania policjanci znaleźli niewielkie ilości marihuany. – W tym przypadku policjanci dokonywali zwyczajnego wylegitymowania obu mężczyzn. Zaniepokoiło ich jednak dość dziwne zachowanie świdniczan. Dlatego zdecydowano się na kontrolę osobistą – tłumaczy nadkomisarz Adam Mazur. Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Za posiadania narkotyków wszystkim zatrzymanym może grozi nawet do 3 lat pozbawienia