Tradycje Stołu Wielkanocnego już po raz szósty przyciągnęły mistrzynie chochli i patelni z powiatów świdnickiego, dzierżoniowskiego i wrocławskiego. Byli też goście z daleka – wspomnianego już powiatu łowickiego i z Kaszub. Obok potraw z jajek pyszniły się wspaniałe szynki, kiełbasy, sałatki, ciasta i nalewki, wszystko oczywiście domowej roboty. Uwagę najpierw zwiedzających, a potem degustujących przyciągały gigantyczne baby drożdżowe z Sobótki. To danie popisowe górali z Bukowiny, którzy po wojnie osiedli właśnie pod Ślężą.
Wielkanocne spotkanie uświetniały zespoły taneczne, śpiewacze i kapele ludowe, można było także zaopatrzyć się w stroiki świąteczne, ręcznie haftowane obrusy i dziergane szydełkiem kurki czy koguciki. Gminny Ośrodek Kultury z Marcinowic ma powody do dumy. Tradycje Stołów Wielkanocnych stały się najchętniej odwiedzaną przedświąteczną imprezą w regionie. A wśród setek gości wypatrzyliśmy starostów, burmistrzów i parlamentarzystów. Kto nie wybrał się w tym roku, już dziś powinien zaplanować swój udział w tym pysznym spotkaniu za rok.