Sąd na wniosek prokuratury aresztował Patryka S. na 3 miesiące, podobnie jak Rafała Z. (o tym pisaliśmy tutaj). Starszy z mężczyzn odpowie za morderstwo 44-letniego recepcjonisty, do którego doszło we wtorek. Przypomnijmy. Mężczyzna pod wpływem środków odurzających i alkoholu włamał się do hotelowego baru, przygotował do wyniesienia transporter z piwem i obrabował kasę. Gdy na drodze jego ucieczki stanął pracownik hotelu, Rafał Z. bestialsko go pobił. Martwego mężczyznę okradł i próbował zbiec, ale zatrzymali go goście hotelowi (na jednym też próbował dokonać rozboju).
Sprawa napadu na hotel Księżyc była od miesiąca badana przez policję. Gdy w ręce śledczych dostał się Rafał Z., zatrzymano też jego młodszego kolegę. Wczoraj Patryk S. został aresztowany. Według ustaleń policji obaj mężczyźni w niedzielę, 2 maja, napadli na hotel i pobili recepcjonistę. Bili go po twarzy i głowie, użyli też gazu. Następnie uciekli z łupem: piętnastoma paczkami papierosów i sześcioma butelkami piwa. Wszystko kosztowało ok. 200 zł.
Siedemnastoletni Patryk S. odpowie za rozbój. Grozi mu do 12 lat więzienia.